Zdecydowanie postaw na wygodne, najlepiej skórzane baleriny. Czas ciąży wspominam bardzo dobrze - cudowne chwile oczekiwania na moje maleństwo. jedyny minus pojawił się pod koniec 7 miesiąca wtedy gdy stopy zaczeły tak puchnąć, że nie było szans na założenie jakichkolwiek butów. Musiałam kupować o rozmiar większe. Szczęście, że to nie była zima bo nie wiem w czym bym chodziła
|