Ja po ostatnim remoncie wywaliłam bardzo dużo rzeczy, które mi zostały w spadku po rodzicach. Jakoś tak się pusto zrobiło. A jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. I o ile z bibelotami nie radzę przesadzać, o tyle jakieś większe dodatki typu zasłony, kawałek fotela czy stolik kawowy robią naprawdę niezłą robotę. Sama zainwestowałam w fajny dywan chociaż wydaje mi się że przepłaciłam, bo na stronie
https://sklep24.dywanywitek.pl/ znalazłam nie dość że tańsze, to jeszcze wybór wielki. Generalnie polecam.