Są chyba dwa rodzaje soków. Ja oprócz soku ze świeżo wyciskanych owoców znam też takie, że przez sokownik odciągam sok z owoców, dodaję cukru małą ilość. Soki robię z czarnej porzeczki, malin, agrestu i jeżyn. Lekko ciepłe lub zimne soki zlewam w małe weki i pasteryzuje na małym ogniu do 15 minut. Mogą stać i z 10 lat i ciągle są dobre. Takiego soczku w sklepie nie kupisz, to sok z zapachem prawdziwych owoców, można powiedzieć 100% zawartość owoców w owocach, w dodatku naturalny, bez żadnej chemii.
|