Będąc tam nie czułam zagrożenia. Pomimo panującego reżimu i ograniczenia swobody Irańczycy są bardzo sympatyczni i pomocni. Rozmawiając z nimi nie czuło się skrepowania lecz odczuwało się serdeczność, a rozmowa była naturalna. Jak wiadomo sama nie byłam na tyle odważna i zdecydowałam się na wyjazd zorganizowany przez Wytwórnię Wypraw. Nie żałuję i przyznaję, że chętnie bym tam jeszcze wróciła.
|