Otrzymanie prawa jazdy to jedno, a posiadanie auta to już nieco trudniejsza kwestia... a jeśli dojdą do tego jeszcze naprawy czy mandaty to już trzeba się liczyć z większymi kosztami. I tak się zastanawiam, może warto skorzystać w takim wypadku z odmowy przyjęcia mandatu? Czytałam właśnie na
https://zaplacmandat.pl/warto-wiedzi...yjecia-mandatu że istnieje taka możliwość, jednak później toczy się postępowanie sądowe i sędzia może nałożyć karę w wysokości nawet kilku tysięcy... więc może ryzyko, że nam się upiecze jest zwyczajnie za duże?