Wiecie co, tak czytam te Wasze wypowiedzi i trochę mi się chce śmiać, bo tak naprawdę wiele zawodów wygląda fajnie, jak się w tym nie siedzi :P Owszem, nauczyciel ma 2 miesiące wakacji i pracuje zaledwie kilka godzin tygodniowo, ale nie może wziąć urlopu w ciągu roku, poza okresem wakacyjnym, a większość pracy zabiera do domu (przygotowywanie kolejnych lekcji, sprawdzanie kartkówek, układanie testów, sprawozdania, dzienniki). Pisarz niby ma fajną pracę, ale też ciąży na nim presja, bo jak nie napisze książki, albo napisze, ale kiepską i wydawca mu tego nie wyda, to nie będzie miał za co wyżywić rodziny. A rynek wydawniczy jest bezlitosny. A fotograf niby ma fajną pracę, ale jest również bardzo męcząca, trzeba mieć oczy dookoła głowy, wyobraźnię, dźwigać ciężki nieraz sprzęt, przebywać w dziwnych pozach :P itd. W każdym zawodzie znajdą się jakieś trudności, które sprawiają, że ten zawód wcale nie jest taki super
