A ja kupiłam mieszkanko od dewelopera we Wrocławiu, mieszkam już blisko rok i nie żałowałam ani przez moment. "Promenady wrocławskie" - nie wiem, czy słyszałyście, ale z czystym sumieniem mogę polecić to osiedle. Z jednej strony mam bliziutko, bo trzy minuty do Rynku, z drugiej strony nieopodal jest deptak i Odra. Wokół tereny zielone, a jak chcę wsiąść na rower, to wypożyczam go z pobliskiej stacji rowerowej i śmigam na dwóch kółkach. Wierzcie lub nie, ale Wrocław to naprawdę fajne miejsce do życia, niesamowicie to miasto rozwinęło się w ostatnich latach. Pewnie wpłynął na to fakt, że Wrocek był Europejska Stolicą Kultury 2016, ale ja już wcześniej zakochałam się w tym mieście. Wyjechałam tam na studia i, jak widać, zostałam do tej pory
. Wracając do tematu, to uważam że mieszkanie z rynku pierwotnego jest lepsze, bo możemy urządzić je po swojemu od A do Z. A jeśli człowiek kupuje mieszkanie od właściciela, to jest skazany na zaaranżowane przez niego wnętrze. Przy okazji osobom, które niedawno zainwestowały w mieszkanie i zamierzają je pomalować, polecam farby Dulux Kolory Świata. Cena przystępna, a efekt może być niesamowity. Możecie sprawdzić tutaj -
https://www.dulux.pl/pl/produkty