Mi wyrastają paskudne ósemki. Ból jest nie do zniesienia, poza tym rozpychają inne zęby i boję się, że bedę miała przez nie krzywy zgryz.
Myślę nad wizytą u chirurga szczękowego -
http://fachowydentysta.pl/uslugi-chirurgia Słyszałam, że jest swietny i mam nadzieję, że szybko wyrwie mi te zeby. A wy jak zniosłyście wyrastanie ósemek?