A wiecie co ja ostatnio znalazłam? Aż mi oczy wyszły na wierzch ze zdziwienia! SPA z winnicą! I to nie za granicą tylko na Mazurach. Hotel nazywa się Głęboczek. Przeglądałam ofertę zabiegów i brzmi kusząco - do zabiegów wykorzystywane są produkty z winogron. Są nawet rytuały dla dwojga więc można by sobie zorganizować taki romantyczny wypad.
|