Polecam kupić mu prezent uniwersalny - książkę :-) u nas to się zawsze sprawdza, bo męska część rodziny także się zaczytuje w nowościach:-) O, np. Bez litosci, Jamesa Scotta. Położna Elspeth Howell wraca do domu i zostaje tam przerażający widok - jej mąż i troje dzieci zostali zamordowani. Zanim kobieta odnajdzie swojego syna Caleba ukrywającego się w spiżarni, nad zaśnieżoną doliną rozlegnie się kolejny strzał. Dwunastoletni chłopiec będzie musiał zaopiekować się matką, aż Elspeth wyzdrowieje na tyle, by ruszyć wraz z nim tropem morderców... świetna powieść!
|