Jeśli ktoś lubi biografie, to polecam "Portret podwójny" o rodzinie Beksińskich (książka jest nieporównywalnie wręcz lepsza od filmu "Ostatnia rodzina", który był jakiś czas temu w kinach). Na długie jesienne wieczory powinny się też sprawdzić "Listy na wyczerpanym papierze" - zbiór korespondencji Agnieszki Osieckiej i Jeremiego przybory, są piękne, wzruszające i pełne miłości.
|