![]()  | 
  ||
| Strona główna Dom Kariera Rodzina Styl Zdrowie Związki Życie Klub | ||
  | 
|||
		
			
  | 	
	
	
		
		|||||||
| Zarejestruj się | FAQ | Blogi | Galerie | Użytkownicy | Kalendarz | Szukaj | Dzisiejsze Posty | Oznacz Fora Jako Przeczytane | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek | Wygląd | 
| 
		 
			 
			#1  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Są jakieś uniwersalne środki na kleszcze i dla kotów, i dla psów? 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	Podpowiedzcie co jest najskuteczniejsze.  | 
| 
		 
			 
			#2  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Myślę, że cokolwiek zastosujesz, już będzie lepiej.  
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	Zobacz sobie na przykład te preparaty na kleszcze u psów. W przypadku niektórych trzeba pamiętać o tym, żeby aplikować je co kilka tygodni. Wtedy ochrona powinna działać i pies nie będzie łapał pasożytów. Nie zaszkodzi jednak mimo wszystko od czasu do czasu przyjrzeć się dokładniej jego skórze.  | 
| 
		 
			 
			#3  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Najlepsze są obroże. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#4  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Dokładnie obroże można je po przyjściu do domu ściągnąć bo troszkę śmierdzą 
		
	
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#5  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Cytat: 
	
 No niby tak, ale należy też pamiętać, że zawsze trochę tego zapachu na psie zostanie  | 
| 
		 
			 
			#6  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Ja chodzę do weterynarza, on jakieś kropelki mojemu kotu na kart wpuszcza, które chronią kota przed pchłami. Dla psa pewno są te same kropelki tylko inna dawka z uwagi na wagę psa. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#7  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Obroże nie są najlepsze. Nie sprawdzają się dla maluchów, psiaków z płaskim pyszczkiem i kotów, które wychodzą sobie na podwórko/dwór. Nasz kot mało się nie udusił przez obrożę, bo się zaczepił. My stosujemy fiprex spot-on i mamy spokój na 4 tygodnie  
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 . | 
| 
		 
			 
			#8  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Dlaczego? Teraz reklamują jakąś bardzo skuteczną obrożę. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#9  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Wiesz wala, nasz kot po prostu zaczepił się z tą swoją obróżką o ogrodzenie i skończyłoby się tragicznie, gdyby nie to, że sąsiad mu pomógł. Dlatego od tej pory wolimy nie ryzykować i przerzuciliśmy się na preparaty spot on. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#10  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Kupiłem kotu dwa razy obrożę przeciwkleszczową. Obie gdzieś zapodział, cwaniura. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 |