Korzystacie z usług wróżek?

[mAlinka]

Przyznaję się, że ja tak. A konkretnie z usług Pani Anny - http://tarot.net.pl
Ma świetne podejście i naprawdę mi pomogła.

Jestem ciekawa czy Wy też korzystacie z takich usług? Macie jakieś doświadczenia? Podzielcie się nimi

[angela]

Nie korzystam, uważam to za stratę pieniędzy. Chociaż są pewnie wróżki, które coś sobą reprezentują, nie twierdzę że nie.

[gatsby]

Nie, nie korzystam z usług wróżek. Wierzę tylko w horoskopy z Metra

[mAlinka]

ale powiem Wam że czasami to aż przerażające jak tarot się sprawdza

[babelek089]

Nie sadzę, żeby się to sprawdzało tak po prostu człowiek sobie wkręca to, co ktoś mu wciśnie tak już jest zbudowana nasza kochana psychika. Tak samo jest jak człowiek potrafi sobie wmówić chorobę... Dla mnie jest to strata czasu i pieniędzy, po co sobie życie psuć ?

[femme.m]

Nie wierzę w ściemy

[karolinawu]

Kiedyś korzystałam z wróżek, ale postanowiłam po 3 razie (jak wiadomo chciałam się przekonać nie wiem, co mnie podkusiło) to wszystko rzuciłam w pi... zaczęło mnie to wkurzać a babka co raz większy hajs i większe bajki. Więc samo moje doświadczenie mówi ze to żenada...

[Aidanna]

Ja nie mam przekonania do takich rzeczy. Po prostu w to nie wierzę i raczej nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na tego typu usługi. Raczej trudno przypuszczać, że człowiek może przewidywać przyszłość. Wiadomo, że raz na jakiś czas może coś trafić w tych przepowiedniach:P

[drabka]

Nie no ludzie XXI wiek mamy, to lekko podłamujące, że jeszcze sporo ludzi wierzy w takie pierdoły i dają sobie wmówić pewne rzeczy. Nie macie na co wydawać pieniędzy? Szkoda czasu i zachodu. Lepiej jak już to sobie coś kupić,a w razie problemów to choćby psychologa odwiedzić.

[Carolajn]

nie, ale znam osoby, które korzystają i to bardzo regularnie, boję się, że to jakiś rodzaj uzależnienia, nie korzystam z usług wróżek, bo wydaje mi się, że mogłaby wpaść w coś w rodzaju uzależnienia i każdą decyzję konsultować z wróżką :P na razie zadowalam się darmowymi horoskopami z sieci, każdy z nich mówi co innego, ale i tak je czytam