![]() |
Balsamy brązujące
Nie wiem, czy wybrałam dobry dział (może należało pisać o tym w "Wizażu"?) Co sądzicie o balsamach brązujących? W tamtym roku uzywałam Johnsona, ale dawał troche sztuczny efekt (skóra była bardziej żółta, niz "opalona"). Teraz mam Niveę, ale efektu coś nie widać...:( Może wypróbować Garniera? Ktoś tego używał? Pomóżcie, bo nóżki blade, a słoneczko grzeje coraz mocniej...
|
A może Avonowe
Ja nie używam bo nie lubię się opalać w żaden sosób, ale koleżanki chwalą :) |
Ja używam Dove summer glow.
Mam delikatnie opaloną skórę, która po posmarowaniu nie śmierdzi samoopalaczem:) Polecam. |
A może w ogóle przerzucić się na samoopalacze? Trochę się boję tych smug, plam i co tam jeszcze...
|
Polskie najlepsze
A ja polecam brązujący balsam Ziaja. Przy dłuższym stosowaniu jest super:)
|
Dłuższym to znaczy ile? Tydzień, dwa, czy dłużej?
|
Im dłużej tym lepiej. Ja używam go o 2 miesięcy:)
|
ja osobiście nie używam tego typu rzeczy (lubię [u]naturalną[u] opaleniznę), ale moja koleżanka używa Johnsona i widać efekty :) ale myślę, że to też od skóry zależy i u jednych widać efekty szybciej u innych później...:)
|
Nivea jest niezła, chociaż faktycznie dość długo trzeba czekać na efekt. Po Garnierze "opalenizna" pokazała się szybciej, ale trzeba co jakiś czas robić przerwy w stosowaniu, bo kolor robi się sztuczny, żółty.
|
Stosując jakikolwiek balsam brązujący polecam połączenie na dłoni-tuz przed nałożeniem na ciało, z jakims innym balsamem, lub kremem, dzieki temu jego działanie będzie delikatniejsze,a ewentualne smugi mniej widoczne
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:13. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.