Jeśli komuś zależy na bardzo fajnym efekcie, jeśli chodzi o sztuczną opaleniznę to ja polecam stronę https://sklep.timetotan.pl/ ponieważ mają bardzo profesjonalne kosmetyki, z których można sobie korzystać w dowolnym momencie i przez cały rok. Mają naturalny skład, więc nie będą wpływały źle na skórę.

Sztuczna opalenizna często wygląda nie naturalnie, można opalać się - oczywiście rozsądnie i mieć piękną naturalną opaleniznę. Słyszałam, że kosmetyki Biodermy z linii Photoderm dobrze chronią przed promeniowaniem słonecznym. Jednak bardzo często lekceważymy opinie lekarzy i nawet wyjeżdżając na wakacje, nie używamy kremów z filtrem, co kończy się poparzeniami. Nie wiem czy ktoś może używa spray'u z filtrem Photoderm https://www.bioderma.pl/produkty/photoderm/spray-spf-30 ? chciałabym wiedzieć, czy warto kupić :) . Czy ktoś może ich używa ?

Ja z róznych względów opalać się raczej nie mogę więc pozostaje tylko używanie kosmetyków, które nadają skórze fajnego blasku i dają efekt lekkiej opalenizny. Odkąd odkryłam serię Brazilian Body z Eveline używam tylko tych produktów. Bardzo lubię np tą mgiełkę samoopalającą 5 w1 ( do jasnej i średniej karnacji).

A co w przypadku poparzenia? Macie jakieś sprawdzone sposoby na poparzenia słoneczne? Ja ostatnio czytałam octenisept skład i poważnie zastanawiam się nad zakupem właśnie tego preparatu.

U mnie bardzo ważne jest, aby filtr był wysoki, bo jestem z natury bardzo blada, więc szybko mogę się spiec na słońcu.

Dla mnie przede wszystkim ważna jest odpowiednia ochrona przed słońcem. Trafiłam właśnie na bardzo ciekawy artykuł na ten temat: http://www.informed.com.pl/main/Jak-...cem-a-433.html. Moim zdaniem warto wiedzieć o takich kwestiach.

Najcześciej to jednak kremiki z filtrem, ale teraz wyjątkowo miałam wesele i korzystałam z balsamu brązującego od Bielendy z serii Magic bronze. Nie ma plam, opalenizna wyglada naturalne, śladów na ciuchach nie ma i co ważne skóra jest fajnie nawilżona :)

Do opalania używam dermokosmetyków marki NovaClear z serii Urban Sunblock, które zapewniają wysoką ochronę przed szkodliwym działaniem promieni UVA/UVB. Ponadto zawierają ekstrakt z aloesu, który intensywnie nawilża i koi skórę.

Uwielbiam się opalać! Dlatego też najczęściej stosuję przyspieszacze opalania :) Mój ulubiony to zdecydowanie sun addict od Soraya :) Znalazłam go niedawno na https://soraya.pl/produkty/pielegnacja-sloneczna/ i bardzo spodobał mi się jego skład. A że akurat wybieraliśmy się z mężem w ciepłe kraje, to postanowiłam go zamówić i przetestować. No i na wakacjach sprawdził się naprawdę świetnie! No i przepięknie pachnie masłem orzechowym... To mój absolutny wakacyjny must have! :) Na pewno zabiorę go ze sobą na następne wakacje.

Jeśli mowa o ochronie przeciwsłonecznej to nieważna jest dla mnie firma, ale zawsze stosuję filtr przynajmniej 30 albo 50UV. Warto pamiętać też o ochronie ust! Zawsze kiedy idę się opalać stosuję ochronną pomadkę, np: pomadka aloe vera :)