Czy jak się ma rolety wewnętrzne, to opłaca się jeszcze zewnętrzne?
Mąż twierdzi, że antywłamaniówki by się przydały, ale ja obstawiam tylko za kupnem fajnych rolet do środka, a nie chcę z domu robić jakiegoś surowego sejfu, bo tak to wygląda przy roletach zewnętrznych.
jak uważacie?

Ja zamontowałem jakiś czas temu tego typu rolety rodzicom we Wrocławiu. I z tego co wiem są bardzo zadowoleni. Z tym że antywłamaniowość wszystkich rolet zewnętrznych jest oczywiście dyskusyjna. Monterzy nam wytłumaczyli, że zamontowanie takich rolet zewnętrznych nie gwarantuje całkowicie że nikt do domu się nie dostanie, jednak w znaczący sposób im to utrudni. Choć w sumie można uznać, że takie działanie jest już antywłamaniowe.

Wszystkich zainteresowanych kieruję na bloga http://elektromaniacy.blog.pl/, dobre tematy.

Moim zdaniem, jak w domu są normalne rolety, to nie bardzo widzę powód do zakładania jeszcze zewnętrznych - zwłaszcza, że rolety możesz kupić 100% kryte i wtedy nikt nie widzi co jest w środku. A jeszcze jak na http://lotari.pl/ dobierzesz sobie od środka fajny wzór to całość super wygląda.
A co do rolet zewnętrznych - macie pojęcie jak je się ciężko ściąga i podnosi?
I to codziennie trzeba robić...

Przede wszystkim te rolety różnią się przeznaczeniem, więc nie można ich porównywać w żaden sposób.

Rolety zewnętrzne stanowią pierwszą barierę chroniącą dom przed chłodem napływającym z zewnątrz, zapewniając dodatkową ochronę przed utratą ciepła. Jednocześnie w letnie, słoneczne dni zabezpieczają pomieszczenia przed nadmiernym przegrzewaniem się. Co sądzicie o takich poradach - https://gostyn24.pl/pl/640_artykuly-...e-rodzaje.html zgodzicie się?