Dulcynea
04-06-2016, 10:23
Czy problem z utrzymaniem erekcji (http://facet.onet.pl/bohaterkazdejnocy/artykuly/jednorazowa-wpadka-czy-poczatek-problemu-co-robic-gdy-erekcj.html) wynika stąd, że go nie kręcę?
Wiem, że teoretycznie nie powinnam na siebie zrzucać winy, ale autentycznie mam czasami takie wrażenie, że to moja wina, że on nie czuje już takiego pociągu jak kiedyś,
i że fizycznie członek mu nie trzyma pionu...
Nie wiem jak to określić bardziej dyplomatycznie.
Pomożecie?
Wiem, że teoretycznie nie powinnam na siebie zrzucać winy, ale autentycznie mam czasami takie wrażenie, że to moja wina, że on nie czuje już takiego pociągu jak kiedyś,
i że fizycznie członek mu nie trzyma pionu...
Nie wiem jak to określić bardziej dyplomatycznie.
Pomożecie?