afclear70
24-05-2017, 20:24
czuje się żałośnie.. i jednocześnie jestem zwyczajnie wściekła!! moim jedynym hobby i prawdziwą namiętnością jest taniec lecz odkąd zerwałam z chłopakiem po prostu nie mam dokąd chodzić!! na każdym kursie na jaki się zapisuje wszyscy pytają ze zdumieniem: „pani SAMA??? no dobrze, może się pani zapisać jednakowoż poza panią to są same pary..” czuje się jak idiotka i mam chętkę krzyknąć: „a to przepraszam jako singielka mam się zamknąć w domu i czekać aż jakiś facet mnie łaskawie wypuści??!” czy rzeczywiście w owym kraju nie da się nauczać tańca jeżeli jest się samotnym??!