![]()  | 
  ||
| Strona główna Dom Kariera Rodzina Styl Zdrowie Związki Życie Klub | ||
  | 
|||
		
			
  | 	
	
	
		
		|||||||
| Zarejestruj się | FAQ | Blogi | Galerie | Użytkownicy | Kalendarz | Szukaj | Dzisiejsze Posty | Oznacz Fora Jako Przeczytane | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek | Wygląd | 
| 
		 
			 
			#1  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Witajcie! Podpowiedzcie mi moi drodzy, jakie buty najlepiej nosić w ciąży? Moje stare obuwie jest dla mnie nie wygodne i często mi puchną nogi, dlatego chciałabym sobie kupić coś wygodnego. Co mogłybyście mi więc doradzić? Czy baleriny lub trampki będą dobrym pomysłem? Jakie buty Wy nosiłyście w ciąży? Koleżanka poleciła mi baleriny gabor, ale ja nie znam tej marki i nie wiem czy się zdecydować na zakup takich balerin? Czy lepiej kupować buty skórzane czy nie ? W stacjonarnych sklepach ciężko znaleźć coś wygodnego, ale może w sieci znacie jakieś miejsca godne polecenia? 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#2  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Należy pamiętać o tym , że obuwie jest bardzo ważne dla naszych stóp i nóg, a w ciąży tym bardziej, według mnie najlepiej nadają się w tym czasie wygodne baleriny, albo wyprofilowane sandały, co do butów firmy gabor muszę przyznać że są bardzo dobre jakościowo sama miałam kiedyś czółenka tej firmy i były wygodne, noga mi wręcz odpoczywała w nich. Ostatnio udało mi się kupić również baleriny gabor na wyprzedaży w bardzo atrakcyjnej cenie 
		
	
		
		
		
		
		
		
			  Sprawdź na shoe-mania.pl aktualnie trwa wyprzedaż, więc jest szansa na dobry zakup.Ostatnio edytowane przez mahanka565 : 27-07-2015 o 10:01.  | 
| 
		 
			 
			#3  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Witaj, myślę, że baleriny w ciąży są bardzo dobrym wyborem. Są płaskie, więc kręgosłup nie jest bardziej obciążony. I nie powinnaś mieć problemu z założeniem ich, nawet jeśli danego dnia będziesz miała opuchnięte nogi. Sama mam buty tej firmy i jestem z nich bardzo zadowolona, bo są przede wszystkim bardzo wygodne. Nie bolą mnie w nich nogi, nawet po całym dniu. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#4  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 A w którym miesiącu ciąży jesteś? Bo to ważne:-) ja pod koniec ciąży nosiłam już tylko wsuwane obuwie, klapki jakieś czy crocsy, bo tylko to mogłam sama na stopę włożyć, znaczy, stopa się sama wkładała:-) Jeśli te uroki jeszcze są przed tobą, to balerinki do dobry wybór na chłodniejsze dni, a na upały sandałki albo japonki zwykłe:-) takie, żeby nie były obciskające i wysokie:-) 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#5  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Jakie?!? - Mega wygodne  
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	![]() A tak na poważnie, to wszystko zależy jaki jest stan Twoich nóg. Jeśli Ci nie puchną, nie bolą i nie masz żadnych komplikacji, to podobno (pomijając kwestią bezpieczeństwa) kobitki do samego końca noszą szpilki...nawet z dość wysokim obcasem. Jak w drugiej ciąży nosiłam skórzane sandałki z gumowymi wstawkami, klapeczki i miękkie balerinki.  | 
| 
		 
			 
			#6  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Zdecydowanie postaw na wygodne, najlepiej skórzane baleriny. Czas ciąży wspominam bardzo dobrze - cudowne chwile oczekiwania na moje maleństwo. jedyny minus pojawił się pod koniec 7 miesiąca wtedy gdy stopy zaczeły tak puchnąć, że nie było szans na założenie jakichkolwiek butów. Musiałam kupować o rozmiar większe. Szczęście, że to nie była zima bo nie wiem w czym bym chodziła 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#7  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Przede wszystkim buty powinny być wygodne, nieuciskające. Ja w ciąży kupowałam nawet za duże bo tak mi puchły stopy. Z tego co słyszałam nosząc za małe/ciasne buty może nas dopaść grzybica stóp-objawy. Dlatego naprawdę warto zwracać uwagę na prawidłowy rozmiar obuwia. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#8  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 ja z konieczności (taka praca :-) nosiłam wysokie (właśnie 5-7 cm) obcasy do 7 miesiąca. Później już było trudno, ale zima przyszła mi w sukurs i mogłam nosić kozaki na niewyskoim obcasie. Przez te buty z obcasami i czubem (tylko takie lubię i noszę :-) nic zupełnie mi się nie stało, żadnych kłopotów z krążeniem, żadnych żylaków :-))) 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#9  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
||||
		
		
  | 
||||
| 
	
	
		
			
			 Ja nie mam takiego dylematu, sprawa rozwiązała się sama. Po skręceniu sródstopia chodzę wyłącznie w płaskich butach, stopa ciągle boli i muszę się oszczędzać. Dla aktywnych mam, które dużo spacerują, chodzą często na zakupy czy jeżdżą na rowerze, idealnie sprawdzą się trampki. Świetne trampki znalazłam tutaj http://trampki.sklep-luz.pl tylko nie wiem, czy kupowanie butów przez internet w ciąży to dobry pomysł. Lepiej przymierzyć w sklepie, bo stopa puchnie i może się okazać, że dotychczasowy rozmiar nie pasuje. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#10  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Ja zawsze preferowałam buty sportowe i nie zmieniłam przyzwyczajeń. Całą ciążę w takich chodziłam. Teraz znalazłam to miejsce http://www.szch.pl/ w którym mają świetny wybór i ceny. I wiem że kupię więcej niż  jedną parę bo nie umiem się zdecydować które ładniejsze. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 |