![]()  | 
  ||
| Strona główna Dom Kariera Rodzina Styl Zdrowie Związki Życie Klub | ||
  | 
|||
| 
		 
			 
			#1  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Jak w temacie. Mamy lato, a ja leżę w łóżku z chorymi zatokami i okropnym bólem głowy spowodowanym chorymi zatokami. Stało się to już któryś raz i wiem co nieco o tym, ponieważ trafiłam na tę http://leczzatoki.pl/pzz.php stronę, gdzie jest bardzo fajnie dużo opisane, ale chciałabym wiedzieć jak można temu zapobiegać, ponieważ często mnie to dopada, nawet podczas aktywowania się mojej alergii.... Jakieś pomysły? 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#2  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Ja się zastanawiam, czy chore zatoki mogą nie boleć? Bo od jakiegoś czasu męczy mnie katar. Brałam różne tabletki na przeziębienie, ale teraz zastanawiam się, czy to nie zatoki. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#3  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 zatkany nos to prawdziwa tragedia - kto nie mial nigdy pare dni albo i dluzej zatkanego nosa - ten nie wie, jak to potrafi czlowieka wymeczyc:/ A moze masz po prostu alergie? Robilas testy alergiczne? 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#4  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 A czy dodatkowo występują jakieś bóle mięśni? Zatoki bardzo często połączone są z grypą, przynajmniej u mnie, zawsze jak jestem przeziębiona lub mam grypę to od razu wchodzą w to zatoki. Najlepiej wziąć jakieś tabletki na grypę a do tego krople do nosa i po kilku dniach powinno być wszystko w porządku  
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	![]()  | 
| 
		 
			 
			#5  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Co roku we wrześniu łapie mnie zapalenie zatok, jak tylko zaczynam czuć ten charakterystyczny ból od razu łykam ibum zatoki http://ibum.pl/produkt/ibum-zatoki/ działa przeciwzapalnie dlatego dzięki temu udaje mi się uniknąć antybiotyków i łagodzi od razu ból i to na kilka godzin. Przy zapaleniu nie ma mowy o nachylaniu się, spać mogę tylko z głową uniesioną, czasami puchnę. Na szczęście nie trwa to bardzo długo. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#6  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Oj nie ma chyba nic gorszego niż zatkany nos. Ja strasznie tego nie lubie. Zwariować można jak tak wszystko pozatykane.  Czytałam ostatnio o środkach na katar i trafiłam na stronę http://ekspertodprzeziebien.pl/produkty/rhinoton-spray/. Znalazłam tam Rhinoton. To taki spray na bazie wody morskiej do łagodnego oczyszczania nosa. Można go stosować przy przeziębieniu, alergii jak i smogu( to ostatnie nie co mnie zaskoczyło ale są widocznie na bieżąco z potrzebami ) Tak czy siak zaciekawili mnie bo mają naturalne składniki w swoich produktach no i ta woda morska. Mama mi zawsze mówiła że na katar to dobra jest właśnie taka woda. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#8  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Chore zatoki to nic przyjemnego . W takim przypadku najlepiej od razu iść do lekarza. Jeżeli bardzo źle się czujesz lepszą opcją będzie wizyta domowa. U nich https://lekarzobok.pl/ możesz taką umówić. Jest to możliwe np na terenie Wrocławia. To fajna opcja i warto z niej korzystać  
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	![]()  | 
| 
		 
			 
			#9  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 na zatoki to będzie trzeba antybiotyk... 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 | 
| 
		 
			 
			#10  
			
			
			
			
		 
		
		
	 | 
|||
		
		
  | 
|||
| 
	
	
		
			
			 Antybiotyk jak najbardziej jednak zanim zacznie działać to trochę minie.  Zatkane zatoki to mega dyskomfort więc trzeba jakoś udrożniać nos. Ja mam w domu aspirator do nosa Katarek, który podłącza się do odkurzacza. Co prawda kupiłam go dla córki ale jak jestem chora i mam zawalony nos to sama z niego korzystam. 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 |