Lekarz i jeszcze raz lekarz. W przypadku takich rzeczy warto udać się do specjalisty, na pewno pomoże z tym problemem. Warto oczywiście stosować leki, ale też trzeba wiedzieć jakie. Mi na bóle gardła świetnie pomaga płyn https://glimbax.pl/dla-lekarza/ polecam się w niego zaopatrzyć, szczególnie teraz, w okresie jesienno-zimowym

Mi jako mamie młodego alergika i astmatyka, pozostaje tylko przyłączyć się do słów AniOli. Niestety, astma, która bardzo często jest powiązana z alergią, to choroba nieuleczalna, niemniej można skutecznie zahamować jej rozwój. Trzeba najpierw zacząć od testu alergicznego, aby dowiedzieć się, na co dziecko jest uczulone. Mój Tymek miał pierwsze objawy alergiczne, jak skończył 6 lat. Po zabawach z naszym psem na przykład zaczął mieć zaczerwienione oczy. Do tego doszło kichanie i kasłanie. W końcu, zaniepokojeni, ja i mąż, wybraliśmy się z nim do lekarza pediatry. Ten natomiast dał skierowanie do alergologa, zrobiliśmy testy i okazało się, że synek jest uczulony między innymi na sierści zwierzęce, w tym psa, roztocza oraz kurz. Musieliśmy więc oddać naszego Irana (psa), choć Tymek bardzo przy tym rozpaczał. Ale coś za coś. Zaczeło się żmudne jeżdzenie do poradni alergologicznej, odczulanie Tymka, które zakończyliśmy dopiero pół roku temu. A trwało ponad sześć lat, Tymek tymczasem ma już 12 lat. I tak musi teraz przyjmować leki w postaci dysków, Sereventu i Flixotide. Ale jednak czuje się o niebo lepiej. A mi w radzeniu sobie z jego chorobą pomogła lektura różnych poradników i blogów, choćby tego -http://www.totylkoastma.pl/

Chyba się nie da przecież to uwarunkowane genetycznie chyba jest.
Jak to alergia testy z krwi trzeba zrobić żeby wiedzieć co to za rodzaj, czy pokarmowa czy wziewna i po prostu należy unikać substancji czy pokarmu który uczula.

Ja generalnie to nie wiem jak chronić, ale ja na przykłąd mam atopowe zapalenie skóry i używam kosmetyków, które nie szkodzą skórze na przykłąd te z atopis, są tak fajnie stworzone, takie delikatne, ja jestem z nich bardzo zadowolona.

Jak się ochronić? unikać alergenów, to chyba jedyna rada. O ile przy alergiach pokarmowych jest łatwiej to gorzej z tymi wziewnymi. Sama mam alergię na kurz i mimo dbania o czystość i tak ciągle kicham i mam czerwone oczy. To jest coś okropnego.. Po nowym roku noszę się z zamiarem zakupu oczyszczacza, waham się między dwoma modelami jeszcze http://ranking-oczyszczaczy.pl/ jeden jest z funkcją jonizacji drugi jej nie ma. A cenowo aż takiej różnicy nie ma w sumie.

@karo, pomysł z kupnem oczyszczacza jest świetny. Wiadomo, że to nie rozwiązuje całkowicie problemu ale bardzo pomaga. Ja mam oczyszczacz Haus&Luft http://www.haus-luft.com/ i odkąd go używam w domu czuję się o wiele lepiej. Ten mój ma dodatkowo opcję filtrowania z sierści (a akurat mam kota) więc jak dla mnie jest naprawde rewelacyjny.

Raczej nic tak na 100% nie pomoże, chyba tylko odczulanie. Jeśli naturalnie nie chodzi tu o alergie pokarmowe.

Nużeniec daje objawy bardzo podobne do alergii, więc może warto sprawdzić, czy to nie to. Wszystkie informacje sprawdzicie sobie na stronie Centrum Walki z Nużeńcem. Zapamiętajcie wszystkie objawy, bo mogą się kiedyś przydać przy diagnozie.

Przede wszystkim to podstawą sobie wszelkie badania, dzięki którym dowiemy się czy mamy do czynienia z alergią czy innym schorzeniem. U mojej siostry okazało się ostatecznie, że ma nietolerancje pokarmową i całe szczęście, że znalazłam stronę http://eurolinefood.pl/ dzięki której mogła sobie wyszukać punkt gdzie może wykonać badania.

Mi osobiście odczulanie nie pomogło, a jeździłam na nie przez wiele lat. Zaletą jest, gdy wie się co wywołuje alergię i można jakoś samemu sobie pomóc, czy unikać przynajmniej w jakimś stopniu tych alergenów. Mogę podpowiedzieć, że jednym z aspektów jest zmiana kosmetyków i produktów czyszczących do domu na te hipoalergiczne. Bardzo szeroki wybór znajdziecie w sklepie https://hipoalergiczny24.pl/. Bardzo fajne produkty, a przy tym atrakcyjne ceny.