Angina to paskudna choroba, wiem coś o tym. Jeszcze po niej przyplątał mi się ropień okołomigdałkowy. Skąd się coś takiego bierze, zawsze tak jest po anginie? Z tego bólu to już nie pytałam lekarza?

Współczuję, mój znajomy miał kiedyś i skończyło się na chirurgii. Czyli źle leczyłaś anginę? jak się nie weźmie antybiotyku na bakteryjną to się tak może skończyć. na https://tantumverde.pl/blog/ropien-o...awy-i-leczenie znalazłam teraz o tym artykuł. To nie jest norma jak widzisz, coraz rzadziej takie ropnie się pojawiają.

Współczuje. Angina to nic przyjemnego, jeszcze leczenie jej trwa dość długo. Generalnie żadne choroby nie są przyjemne. Ostatnio siostra powiedziała mi o swojej chorobie płuc. Postanowiłam skonsultować się z jakimś specjalistą w tej kwestii, wpisałam w przeglądarkę pulmunolog Gdynia , wybrałam tego lekarza, o którym było najwięcej pozytywnych opinii i umówiłam sie na wizytę, tak naprawdę bez kolejki Internet to teraz duże ułatwienie dla wszystkich.

Po anginie pojawiły się u mnie problemy płucne. Poradziłam się koleżanki i zajrzałam na pulmunolog.lublin.pl. tam umówiłam się na wizytę i po leczeniu poprawiło się moje zdrowie.

W ogóle angina to nic przyjemnego. Potrafi człowieka całkowicie rozłożyć, jej objawy potrafią być bardzo dokuczliwe. Zastanawiam się czy jest jakiś domowy sposób na ropień w gardle czy najlepiej od razu wybrać się do lekarza.