https://www.wiemycozdrowe.pl/prospan prospan . Na pewno o tym powiem mojemu kumplowi i mojej bardzo dobrej znajomej.

Nie ukrywam, że dawniej się stosowało syropy na złagodzenie, albo na wykrztuszanie flegmy, ale to dopiero w przypadku pewnego stopnia zaawansowania. Od niedawna stosuję domowe metody na kaszel, o których wiem z artykułu https://lepiejzdrowo.pl/domowe-sposo...ymanie-kaszlu/ . Przygotowuję między innymi naturalny syrop z cebuli i miodu, który działa łagodząco i pomaga szybciej pozbyć się uporczywego kaszlu i piję napar z tymianku i robię inhalacje ziołowe. Objawy jeśli jakieś mam to zaraz się zmniejszają. Warto mieć naturalne rozwiązania pod ręką.

Ja na kaszel stosuję inhalację i polecam - bardzo duża, natychmiastowa ulga. Jak jest to kaszel, taki zwykły przeziębienowy to wystarczy sól fizjologiczna, jak jest coś poważniejszego (oskrzela czy płuca) to już warto iść do lekarza, żeby przepisał coś mocniejszego. Oczywiście musisz mieć też inhalator, nie jest to jakis ogromny koszt, ja mam Pulmocare Apteo - kosztował około 200 zł, a sprzęt świetny jakościowo i z czterema trybami pracy (czyli nadaje sie do inhalacji i górnych i dolnych dróg oddechowych).