U mnie pod blokiem jest siłownia na świeżym powietrzu, wiecznie oblegana przez emerytów. I w sumie fajnie, że ćwiczą, tylko trochę strach patrzeć jak rano siedzą na tych zimnych przyrządach i ławkach. Tata już sobie na to nie może pozwolić, nerki wysiadły i teraz próbujemy uniknąć tej samej sytuacji z mamą. Ze strony
https://www.slowoseniora.pl/nerki-co...a-prace-nerek/ dowiedziałyśmy się, że sól może obciążać nerki, dlatego staramy się ograniczać. A ćwiczymy głównie w domu, tak chyba jest najbezpieczniej.