Od jakiegoś czasu zbieram się do odświeżenia altanki i znów wraca pytanie:
olej czy lakierobejca? Chcę, żeby drewno zachowało swój urok, ale też nie wymagało ciągłego odnawiania. Zależy mi na równowadze między estetyką a trwałością. Może ktoś mógłby podpowiedzieć, co się sprawdziło u niego w ogrodzie?