Na początku myślałam, że fundament to po prostu beton wylany do wykopu i tyle. Dopiero rozmowy z innymi budującymi uświadomiły mi, jak dużo tu niuansów. Szukając informacji trafiłam na
ława fundamentowa i zaczęłam się zastanawiać, czy takie systemowe podejście daje większy spokój na dalszych etapach budowy.