Zgadzam się, że na początku można spróbować powalczyć z chorobą domowymi sposobami. Herbata z miodem i imbirem może naprawdę zdziałać cuda. A jeśli to nie pomoże, to wtedy trzeba już sięgnąć po
lek na gardło. Ja zazwyczaj stawiam na tabletki do ssania, ponieważ najlepiej na mnie działają. A wy, jakie macie sposoby na walkę z bólem gardła i niemożnością normalnego mówienia?