Mi nawet przez chwilę przeszła myśl przez głowę, żeby chrzciny wyprawić w domu. Ale przyjaciółka skutecznie mnie od tego odwiodła. Jeszcze mi salę w naszym Wrocławiu poleciła Glamour. Jak dobrze, że jej posłuchałam. W domu narobiłabym się jak nie wiem co, a tak piękna sala kominkowa, komplet gości, idealny na taką uroczystość wystrój i pyszne dania szefa kuchni. Organizacja wzorowa.
|