Ja lubię wino, zwłaszcza białe półsłodkie. Raz miałam taką sytuację, że kupiłam sobie winko i po powrocie do domu okazało się, że nie ma nigdzie korkociągu. Na szczęście w sieci znalazłam kilka sposobów
jak otworzyć wino bez otwieracza i udało mi się z tej sytuacji wyjść obronną ręką.