To zależy komu robimy prezent. Ja szykuję wyjazd dla mamy i taty do Krakowa. Zbliża się ich rocznica, a tam się poznali. Myślę, że to będzie miły powrót do wspomnień. Polecę im też restaurację Mekong, w tórej niedawno byłam. Mają świetne desery, a moja mama to łasuch.
|