Obawiam się, że to jest taka przypadłość, że nic nie zadziała w 100%, ale leczenie kilkoma sposobami pomoże zniwelować objawy. Ja tak mam, a wszystko jest winą stresu. Ale żeby się nie stresować, musiałabym zrezygnować z pracy, odciąć się od ludzi i wyjechać na spokojną wieś, a tego nie mogę zrobić. Wobec czego biorę Debutir, leki uspokajające, probiotyki, piję melisę i ograniczam gluten. Dzięki temu udało mi się zmniejszyć objawy, z lepszymi i gorszymi dniami
