Myślę, że u mnie na pewno znajdzie się coś takiego jak
spray do nosa dla dzieci , bo to właśnie ich najbardziej szkoda, kiedy chorują. No i oczywiście coś na gardło, choć nie lubię tych specyfików z cukrem. Raczej staram się podawać te, które tego nie zawierają. Ogólnie nie ma tego dużo, więc wiecie. Musimy kombinować, jak się tylko da.