Od lat walczę z przewlekłym poczuciem zaniku radości i energii, szukam opcji wsparcia długoterminowego. Ktoś polecił mi gabinet Energia Życiowa i ich ofertę zaburzeń depresyjnych –
https://energiazyciowa.pl/zaburzenia-depresyjne/. Mam pytanie do osób, które leczyły depresję przez pół roku czy rok: jak wyglądały etapy tej terapii i czy warto kontynuować przy wsparciu humanistycznym? Czy ktoś mógłby podzielić się, jak zmieniało się codzienne funkcjonowanie?