W sensie dawać tak mocne światło, że jak komuś wpada w nocy przez okno to nie może spać?
Planujemy zamontować lampy LED-owe wokół domu, jeden z tych
https://nowaled.pl/oswietlenie-zewnetrzne-led/ wariantów: żeby obraz z monitoringu był wyraźniejszy - wiadomo, kwestie bezpieczeństwa. Ale jeden z sąsiadów przyszedł do nas i stwierdził, że on się nie zgadza, bo światło będzie go oślepiać, zmniejszy mu się komfort życia itd.
Pytanie 1: coś jest na rzeczy, czy dziad tylko chce się do czegoś przypieprzyć?
Pytanie 2: sąsiedzi mają coś do gadania, mogą wystąpić o jakiś zakaz administracyjny, czy pod względem oświetlenia posesji panuje zasada "wolnoć Tomku w swoim domku"?