Oczywiście, że stres wywołuje choroby. Nie mamy nawet pojęcia jak duży wpływ mają nerwy na nasze zdrowie. Ja wylądowałam u
kardiologa w Swarzędzu z migotaniem przedsionków. Na szczęście wykryte wcześnie, więc leczenie szybko przyniosło efekty i choroba się nie rozwija, ale trzeba było zmienić nawyki.