A skąd przekonanie, że dziewczyna nie moglaby sobie poradzić z nauka na studiach technicznych?:P Nie rozumiem, co płeć ma tu do rzeczy. Facet czy kobieta, licza się zdolności. Jeśli takowe posiadasz, to nie ma co się zastanawiać. Znam przynajmniej trzy świetne matematyczki i fizyczki w gronie moich znajomych, faceci są za to średniawi :P
Mój punkt widzenia -
http://najlepszaimprezawmiescie.tumblr.com/. Komentujcie posty.