No bo woda z mydłem albo płynem do mycia naczyń raczej odpada...
Zresztą specyfiki chem. to jedno, pozostaje jeszcze kwestia wyczyszczenia tych wszystkich zagłębień, załamań - czym dotrzeć do takich zakamarków???
Podobno urządzenia emitujące ultradźwięki, takie jak na
http://myjultradzwiekami.pl/ prezentują byłyby w stanie się z tym uporać - pytanie czy to prawda, czy jedynie marketingowe gadanie?