U mnie temat kontaktów z dzieckiem po rozwodzie okazał się najtrudniejszy ze wszystkich. W artykule
https://kancelaria-szeffner.pl/blog/...-po-rozwodzie/ znalazłem sporo informacji o tym, jak sąd patrzy na takie sprawy. Najbardziej zaskoczyło mnie, że jeśli jeden z rodziców utrudnia kontakt, to może to mieć konsekwencje prawne. W moim przypadku była żona nie zawsze zgadza się na spotkania w ustalonych terminach, więc chyba będę musiał to uregulować formalnie. Dobrze, że ktoś wreszcie opisał to w prosty sposób, bo wcześniej wszystko wydawało się znacznie bardziej skomplikowane.