Nie masz się czego bać. Echo serca płodu przypomina zwyczajne usg, czyli jest absolutnie bezbolesne. Mnie w tamtym roku badała dr Rozmus-Warcholińska i zanim przeprowadziła badanie, wszystko dokładnie mi wyjaśniła. Badanie było bardzo profesjonalne, w ogóle nie czułam zdenerwowania.
|