Słuchajcie, a jak u Was wygląda kwestia kąpieli po siłowni? Pytam głównie pod kątem intensywnych treningów, po których nie obejdzie się bez chociaż szybkiego prysznica. Mam niestety skłonności do problemów skórnych, które według
https://perspirex.com.pl/blog/jak-cz...s-pocenia-sie/ mogą wzmagać się, o dziwo, przez nadmierną higienę. Sama w ciągu dnia ćwiczę nawet kilkukrotnie, więc tyle samo razy dziennie zaglądam pod prysznic. Czy to nie za dużo? Nie wiem jak często się myć, żeby nie przesadzić, bo równowagę PH skóry jednak dosyć łatwo naruszyć.