Ja staram się z nich korzystać, ale planuję zakupy w domu.
Dopiero jak przeglądasz sobie
gazetki promocyjne, możesz na spokojnie zaplanować, gdzie najlepiej iść na zakupy.
I policzyć sobie co się opłaca.
Po pewnym czasie już z automatu umiesz rozróżnić czy dana promocja faktycznie jest korzystna, czy to tylko taki chwyt marketingowy.