Moje póki co same nigdzie nie pojadą. Zabieramy je ze sobą w góry

Mąż trafił wczoraj na
hotel nosalowy dwór z basenem i chyba tam się zatrzymamy na kilka dni w styczniu. Mieliśmy nigdzie nie jechać ale stwierdziliśmy, ze nie ma co sobie żałować wyjazdów. Siedzenie w domu tylko będzie nas dobijać.