Ja pracowałam przez kilka dobrych lat, w sumie to nie chciałam wyjeżdżać stąd bo rodzina, znajomi itd. Ale niestety troche popłynełam finansowo i trafiłam do rejestru tzw.
czarna lista dłużników, a jako że polska gospodarka kulała i z ówczesnej pensji nie miałam jak spłacić długów to musiałam szukać lepszego zarobku za granicą. Wyjechałam do Anglii w 2007 roku, jeszcze zanim nastąpił ten wielki boom na emigracje w tamtym kierunku i przyznam, że jako sekretarka zarabiałam całkiem dobrze, starczało mi na wynajem mieszkania, jedzenie no i w niecałe dwa lata spłaciłam wszystkie swoje długi

A potem poznałam tam swojego obecnego narzeczonego, który notabene był z Polski, więc i ja tu wróciłam

Więc podsumowując jak sie zapewne domyślacie, nie żałuję tego wyjazdu do Anglii

!