Moje dłonie też są bardzo zniszczone, w dzisiejszych czasach jeszcze bardziej. W wielu miejscach, żłobki i przedszkola np. muszę umyć dłonie specjalistycznym płynem takim do
dezynfekcji narzędzi medycznych. Bardzo wysusza skórę, stąd u mnie podstawą jest właściwe nawilżanie rąk nawet kilka razy dziennie.