Ja po prostu robię wszystko z dużym wyprzedzeniem. Już w listopadzie zaczęłam kupować prezenty. Podobnie z piernikami.
No i przede wszystkim prezenty kupuję przez Internet, żeby nie biegać po sklepach. Przedzieranie się przez tłumy to nie moja mocna strona, a poza tym mieszkam daleko od wszystkiego i wyprawa do jakiegoś centrum handlowego to zabawa na cały dzień
