Na szczeście my na poddaszu nie mamy

Maluszek tuż, tuż, więc z bezpiecznych rzeczy to mamy upatrzony kojec na potem , z takich:
http://scandinavianbaby.pl/pol_m_Bez...zieci-352.html , a że w domu raczej już wszystko gotowe, kominków ani innych cudów nie ma, to myślę, że damy radę
