Faktycznie warto jest poczytać o przyczynach powstawania cellulitu, ale warto jest także poczytać o zabiegach, które redukują pomarańczową skórkę. Wychodzę z założenia, że zawsze powinniśmy najpierw spróbować dowiedzieć się jak najwięcej o danym zabiegu przed podjęciem decyzji o jego zrobieniu. Sama rok temu zdecydowałam się na zabiegi redukujące cellulit i poprawiające jędrność skóry i przed zdecydowaniem się na nie czytałam bardzo wiele o samym cellulicie, o tym dlaczego powstaje i co zrobić, żeby do niego nie dopuścić. Nie chciałam decydować się na zabieg bez tej wiedzy, bo zdawałam sobie sprawę, że bez powodu nie powstał i jeślli nie będę znała jego przyczyny, to może kolejny raz powstać i wtedy pieniądze wydane na zabieg pójdą w błoto, bo za kilka lat będę musiała kolejny raz decydować się na niego. Zdecydowałam się na zabieg w klinice, o której możecie poczytac tutaj http://www.qclinique.pl/o-nas . Była to w zasadzie seria zabiegów, która przyniosła fajny efekt. Zaczęłam pić dużo wody, ćwiczyć i po roku od zabiegów nie ma śladu po cellulicie i mam fajną, jędrną skórę na udach i pośladkach.