obok dobrego instruktora, który Cię dobrze przygotuje liczy się jeszcze trochę szczęścia i umiejętność radzenia sobie ze stresem

ale prawko jest do przejścia, nawet dla tych najbardziej przeżywających. Nawet jak za pierwszym razem się obleje, to za drugim idzie się z innym nastawieniem, wie się już czego można się spodziewać