A dziecko w ogóle jest chętne? bo najgorzej to zmuszać do czegoś. Może warto pokazywać dziecku instrumenty, jeśli coś mu wpadnie w oko/ucho, to może samo się na coś zdecyduje. U mnie córka chodziła na przygotowania do szkoły muzycznej. Miłość do gitary jest ogromna, jest ona wybrana jako pierwszy instrument. Początkowo jako drugi był fortepian, ale po koncercie prezentującym instrumenty jako drugi wybrała flet poprzeczny. Czekamy do końca sierpnia, bo młoda wylądowała na liście rezerwowej
