Wszystko zależy od tego, w jakiej komitywie jesteście z szefem, czy ma dystans do siebie, ile możecie wydać na prezent itd. Na szczęście nasz szef potrafi się z siebie śmiać i wykorzystaliśmy to, kupując mu prezent. Mianowicie, to strasznie roztargniony człowiek, który ma na głowie wiele spraw w jednym czasie, ale często o nich zapomina. Kupiliśmy mu więc...tablicę korkową -
http://www.edulex.com.pl/pl/c/Tablic...-i-welurowe/62. Teraz będzie mógł na niej sobie przyczepiać karteczki z ważnymi informacjami. Na szczęście się nie obraził,ale śmiał się razem z nami

.